czwartek, 31 marca 2011

czwartek, wersja demo czerwonego K

Już tylko jutro i wreszcie łikend :)
Wczoraj byłam z Olą na zdjęciach i powiem, że fajnie było! :)



I :


Wiosnaaaaaaaaaaaa
!!!!

środa, 30 marca 2011

Zielona żabka na wiosnę pliz






Uwielbiam tę myśl, że teraz będzie już tylko cieplej i cieplej. i widniej i widniej. Jejć :)
Dziś niby na odstrzał byłam wzięta do odpowiedzi z gegry, aa i mam 5 :P
Potem to już z górki, jutro tylko chemia na której mają być pytanka, nawet się jeszcze nie uczyłam :F

I chyba w sumie nie napisałam nic o Klaudii urodzinach :)
Jak to było dawno,a zarazem jak blisko. Było tak super, że teraz przechodzą mnie ciarry.
Ogólnie to impreza urodzinowa Klaudii była jedną wielką niespodzianką i choć tej soboty była okropna i smutna pogoda to my ją rozbawiliśmy i nawet w nocy nie padało :) Bezcenna była mina Klaudii, gdy zobaczyła nas w swoim pokoju ( a było nas 7). Najgorsze, że nie zrobiłam wtedy jej zdjęcia :(
Bite 12 godzin spędziliśmy w swoim towarzystwie, pisząc z rumunią, brazylią i innymi.

Były też nietoperzeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!
Od godziny chyba 4 nad ranej każdy z nas udawał, że śpi a potem i tak część poszła do domów o 6, a reszta w końcu spała :D

Pozdro dla Klaudii ściany, która była kompocie!

habababa, ewribady pomarańcze!



A oto nasz prezent urodzinowy dla Klaudii :) Wywołany w formacie A3 i oprawiony czerwoniastą ramą :) + majteczki :P

środa, 16 marca 2011

Tak więc szkolną środę mam już dawno za sobą! A geografii nie było.
Uwielbiam, gdy w swojej obecności udajemy głupków, ha. I uwielbiam, gdy każde słowo padające z naszych ust kojarzy się tylko z jednym :D
Oby wszystko wypaliło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jutro czwartek, oczekuję <>, że Pani spyta mnie z polskiego :(
Zdjęcia z dziś :)

poniedziałek, 14 marca 2011


Idę wykorzystać ten ciepły dzień, gdyż prawdopodobnie od jutra ma powrócić zimne zło, deszcz i wiatr. Trzeba korzystać z tego pięknego obrazka za oknem.
Luubie, gdy poniedziałki mijają w bardzo szybkim tempie, nie lubię ich jakoś. Jak to od rana powtarzałyśmy z dziewczynami Oby przeżyć dziś, jutro i środę i będzie super :)

Dziś nauka z biologii na jutrzejszy sprawdzian, mam nadzieję, że odpytywanie z innych przedmiotów mnie mile ominie.

Pędzę na rower wdychać te cudowne, wiosenne powietrze!

niedziela, 13 marca 2011



Wiosnoo! Miłości ma.
Jak cudownie czują się moje oczy, gdy widzą taki piękny obrazek za oknem. Słońce, brak tego białego zła i odradzającą się zieleń. N ataki widok czekałam od bardzo dawna!

Wczoraj jak za starych dobrych czasów nawiedziłyśmy ukochany Pawłów. Miło, miło było.
Cieszę się, że znam takich kochanych pajaców i że z nimi mogę śmiać się do łez. Uwielbiam, gdy latają mi motylki w brzuchu z tej całej radości.

Nigdy nie zapomnę obrazu Klaudii przy słupie w kajdankach, związanej Rosy i zwijających się z bólu chłopaków.

Wiosnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!

Idę na rower :)