Jestem w wawie juz od poniedziałku. Zostaje chyba do jutra. Mam zaliczone zakupy, kino i basen. Dzis wieczorem powtórka z kina, haa ;)
Teraz lece oglądać harrego i obijać sie z Magdą cały dzień.
Będzie bez zdjęcia bo nie mam kabla..
czwartek, 29 lipca 2010
niedziela, 25 lipca 2010
Hua już myślałam, że żyje w świecie odpowiedzialności za swoje czyny, normalności, zrozumienia. A raptem dowiaduje się, że nie wszyscy tacy są. Śmieszne to!
Noc przy filmach pod gwiazdami była super! Z Magdą zaczaiłyśmy chyba 4 spadające gwiazdy;d Wgl to można było poczuć wakacje, te leżenie na trawie, obżeranie się ciastkami, chipsami, żelkami. Fajnie, fajnie ;]
Kurczaki, jeszcze nic nie wiadomo ale jutro może wyruszamy z Magdą do wawy! Oby, oby!
Noc przy filmach pod gwiazdami była super! Z Magdą zaczaiłyśmy chyba 4 spadające gwiazdy;d Wgl to można było poczuć wakacje, te leżenie na trawie, obżeranie się ciastkami, chipsami, żelkami. Fajnie, fajnie ;]
Kurczaki, jeszcze nic nie wiadomo ale jutro może wyruszamy z Magdą do wawy! Oby, oby!
piątek, 23 lipca 2010
I love!
Cześć, takiego mętliku w głowie nie miałam już od dawna. Eh.. Dziwnie mi strasznie po tym wszystkim..
Kurcze, ta noc była super! Siedzenie na szosie i obżeranie się czipsami, spacer, straszne miny Magdy, ucieczki pod płot żeby samochód bez jednego światła nas nie zaczaił. Coś błysnęło!xd hahaha
Haa.. brakowało mi tego szaleństwa!
No i właśnie co wróciłam z pawłowa i zabieram się do sprzątania bo wieczorem bierzemy taboret i lecimy na filmy :P
I mogę to już teraz powiedzieć: To najlepsze wakacje! jeah!
Kurcze, ta noc była super! Siedzenie na szosie i obżeranie się czipsami, spacer, straszne miny Magdy, ucieczki pod płot żeby samochód bez jednego światła nas nie zaczaił. Coś błysnęło!xd hahaha
Haa.. brakowało mi tego szaleństwa!
No i właśnie co wróciłam z pawłowa i zabieram się do sprzątania bo wieczorem bierzemy taboret i lecimy na filmy :P
I mogę to już teraz powiedzieć: To najlepsze wakacje! jeah!
czwartek, 22 lipca 2010
Patelnia!
Trzymajcie mnie! Czas leci tak szybko, że nie jestem w stanie nic sensownego zrobić tylko obijam się pół dnia żeby potem gdzieś wyjść i zrobić coś dla kogoś. W dodatku na dworze jest istna patelnia, nie to że jestem przeciwna takiej pogodzie bo daje dużo możliwości. No przecież lato!
Dziś chyba nocka w pawłowie, choć nie wiem czy M ze mną wytrzyma :D Ale z pewnością będzie jakiś rower i obżeranie się :)) Więc widząc to po różowemu będziemy chudnąć :D
Teraz lecę do Olki wybierać ciuchy i ruszamy na sesje! :)
Zdjęcia z kochanego dnia:
Dziś chyba nocka w pawłowie, choć nie wiem czy M ze mną wytrzyma :D Ale z pewnością będzie jakiś rower i obżeranie się :)) Więc widząc to po różowemu będziemy chudnąć :D
Teraz lecę do Olki wybierać ciuchy i ruszamy na sesje! :)
Zdjęcia z kochanego dnia:
środa, 21 lipca 2010
Dziś mamy chyba środę. Zbliża się burza, błyska praktycznie co pół minuty (jak nie lepiej) a grzmieć, to nie wiem czy grzmi. Dzisiejszy dzień był pełen wrażeń, o taak! Wizyta u fryzjera (zajęło mi to jakieś 5 minut), ale różnice mam nadzieje widać. Musiałam coś wreszcie zrobić, bo widok tego samego ryja z tym samym uczesaniem doprowadzał mnie do szału! A dlatego że są wakacje postanowiłam ciut zaszaleć ;d I mam nadzieje, że wyszło mi to na dobre ;))
O jakiejś 19 godzinie spotkałam się z Pauliną na rolkach/rowerze i kręciłyśmy się po okolicy jakieś dobre 2 godziny. Z tęsknoty odwiedziłyśmy Orzecha i wprosiłyśmy się na gofra z bitą śmietaną i dżemikiem. Tyjąc wspominałyśmy jak było nam dobrze w tej samej klasie. Jak tęsknimy za kochanymi minkami naszego Kevina, za Mahdą, dziura pod pachą i oczywiście żartami o drodze, prędkości i czasie :D Bosko!
Pogoda jak na razie miło rozpieszcza w ciągu dnia, mam nadzieje że się utrzyma do niedzieli ;))
O jakiejś 19 godzinie spotkałam się z Pauliną na rolkach/rowerze i kręciłyśmy się po okolicy jakieś dobre 2 godziny. Z tęsknoty odwiedziłyśmy Orzecha i wprosiłyśmy się na gofra z bitą śmietaną i dżemikiem. Tyjąc wspominałyśmy jak było nam dobrze w tej samej klasie. Jak tęsknimy za kochanymi minkami naszego Kevina, za Mahdą, dziura pod pachą i oczywiście żartami o drodze, prędkości i czasie :D Bosko!
Pogoda jak na razie miło rozpieszcza w ciągu dnia, mam nadzieje że się utrzyma do niedzieli ;))
wtorek, 20 lipca 2010
Lato! Piękne lato
Tak właśnie, piękne. Mimo, że nie dało mi dobrego początku (jak twierdziłam wcześniej) to teraz jest mi wspaniale!:)) Te wszystkie spotkania, przejażdżki rowerem to wszystko daje mi tak dużo siły!
Jako że te wakacje całkowicie odmieniły moje życie, ja postanowiłam sama dalej je zmieniać. Myślę, że na lepsze bo przecież jest mi dobrze ;)) Staram się cieszyć z tego wolnego czasu i na maxa go wykorzystywać! Ostatnio dosyć często organizujemy małe wypady na zdjęcia, trzeba mieć jak najwięcej papierowych pamiątek z tego lata.
Pogoda cudownie nas rozpieszcza blaskami słońca i pięknym niebem, i like !
Teraz kilka zdjęć z ostatniego wypadu z Klaudią:
Sukienka/spódnica: szafa babci
Kolorowe koraliki: prezent z gór
Jako że te wakacje całkowicie odmieniły moje życie, ja postanowiłam sama dalej je zmieniać. Myślę, że na lepsze bo przecież jest mi dobrze ;)) Staram się cieszyć z tego wolnego czasu i na maxa go wykorzystywać! Ostatnio dosyć często organizujemy małe wypady na zdjęcia, trzeba mieć jak najwięcej papierowych pamiątek z tego lata.
Pogoda cudownie nas rozpieszcza blaskami słońca i pięknym niebem, i like !
Teraz kilka zdjęć z ostatniego wypadu z Klaudią:
Sukienka/spódnica: szafa babci
Kolorowe koraliki: prezent z gór
yes, yes
Subskrybuj:
Posty (Atom)