czwartek, 29 lipca 2010

Wawa

Jestem w wawie juz od poniedziałku. Zostaje chyba do jutra. Mam zaliczone zakupy, kino i basen. Dzis wieczorem powtórka z kina, haa ;)
Teraz lece oglądać harrego i obijać sie z Magdą cały dzień.
Będzie bez zdjęcia bo nie mam kabla..

1 komentarz: