niedziela, 7 sierpnia 2011


Byłam w wawie, już tęsknie za dziewczynami !
Niekontrolowane krzyki, pan na rowerze, sesja-phi, otwarte-nie, po-o-o-o-o-licjant, winda rusza- pies s*a :D
I'm glad you came..
Cichnę, oddycham, mknę niczym czas, uciekający. Powoli.
10 dni i znów przypomnę, lepiej nie pamiętać.
Niedługo mkniemy popatrzeć ludziom w oczy, my. Zjemy was.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz