kochane zdjęcie z czerwca, kiedy to nie chodziłam do szkoły tylko dlatego ,by oglądać mecze <3
*śmieje się sama do siebie, ostatnio wybitnie mi to wychodzi,*chciałabym, żeby ten zaspały leniwiec ze mnie wyszedł,
*chciałabym, żeby skończyło się gadanie, że jestem smutna, czy strzeliłam focha, kiedy jest mi dobrze, śmiesznie i beztrosko ( fakt może tego nie widać), ale te ciągłe zwracanie uwagi jeszcze bardziej mnie wkurza ( Z drugiej strony to aż tak widać? )
*skoro jeden sen się spełnił, to czekam wreszcie na te miłe, wnoszące coś do mojego jakże urozmaiconego życia zmiany! ;? NO ALE PRZECIEŻ, koniec złudzeń.
*na tekst:,, za miesiąc egzaminy'' cała klasa odpowiada szczerą beką, haha
*z racji, że popsuła mi się waga miałam pewne wątpliwości, że Buka się mnie trzyma, a w sumie nie jest najgorzej ;D ( nawet mnie nie ciągnie do rureczek )!
*taaaaak, bo Wy kochacie Barcę , kiedy wygra mecz, a Lea kiedy wystrzeli kilka atomowych bomb.. O nie, to nie to! Wszystkich za wszystko zawsze? c'nie? :)
*niebo w łikend ma być podobno bardzo smutne :C ja Wam dam śnieg...
* jutro piątek, a ja się nie cieszę . Dziwnie się z tym czuję, br