czwartek, 22 marca 2012

Wielka niesprawiedliwość. Siedzimy w szkole - za oknem cuuudowne słońce, które wręcz rozpływa. Chwila w domu- za oknem chmury, a grrr.
Niby nie zwracam na to większej uwagi, ale czas płynie naprawdę szybko, bardzo. Niby okej, bo piątek pojawia się zawsze tak szybko, po czym budzę się dopiero, gdy po powrocie do domu w tv leci Na dobre i na złe. wgl mam wrażenie, że w szkole zaczyna się robic jakoś dziko. Z najlepszymi nauczycielami wszystko się psuje, nie jest tak samo. Czy to można zaliczyć do Moich Wielkich Zmian ?

dziś chyba sobie odpuszczę rower, aż dziwnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz